Rodzina. Już z
samo pojęcie wzbudza pozytywne skojarzenia. Oczekujemy od naszych najbliższych
miłości, szacunku, wsparcia, pragniemy by zaspokajali naszą potrzebę poczucia
bezpieczeństwa i pozostawali z nami w ciepłych relacjach. Jesteśmy częścią
pewnej większej całości, wobec której czujemy się zobowiązani. Pewnie każdy
słyszał, że „w naszej rodzinie to wszyscy lubią/mają/robią...” ,
„kobiety/mężczyźni w naszej rodzinie są...”,
i wiele innych przekazów, które niosą ze sobą zasady, wymogi, wartości
służące budowaniu systemu rodzinnych powiązań oraz dające podstawę do rozkwitu
rodzinnej lojalności.
Akcja-reakcja!
Podłoże
rodzinnej lojalności wiąże się z biologicznym pokrewieństwem i żywioną wobec
rodziców wdzięcznością za obdarowanie nas życiem. Pragniemy odwdzięczyć się im za dobro jakie
nas spotkało z ich strony i spełniamy ich oczekiwania, nawet kosztem własnych
potrzeb i pragnień. Jeśli nie okażemy im odpowiedniej wzajemności musimy liczyć
się z tym, iż zaczniemy żyć z poczuciem winy. Jeśli otrzymaliśmy od naszych
rodziców zbyt mało dobra w porównaniu do ilości dobra jaką im wyświadczamy to
może towarzyszyć nam poczucie krzywdy. Jeśli rodzice wyświadczyli dziecku wiele
dobra, dług wdzięczności jaki ma ono spłacić będzie większy. Dziecko staje się
ich dłużnikiem i stara się odpłacić za ich zasługi. Gdy wyrównanie rachunków ma
słabe szanse powodzenia, dług i tak nie przestaje rosnąć i zdarza się, że
przechodzi na kolejne pokolenia (córka zajmowała się długo chorą matką i
liczy na to, iż kiedyś nią zaopiekują się jej własne dzieci). Człowiek,
który był w domu rodzinnym obdarowywany miłością będzie dzieciom przekazywał
miłość. Człowiek krzywdzony będzie miał tendencję do nadużywającego traktowania
swego partnera i dzieci, a usprawiedliwienia swojego postępowania będzie szukał
we własnych doświadczeniach i nadużyciach jakie wobec niego stosowano np.
ojciec stosuje kary fizyczne wobec swoich dzieci i tłumaczy się, że sam był
bity, ale wyrósł na porządnego człowieka; kobieta zdradza swego męża, bo jej
matka nie była wierna jej ojcu itp.
Taka fala nadużyć i przemocy może wędrować po generacjach i kolejni
członkowie będą lojalnie powielać zachowania praktykowane w jego rodzinie
nuklearnej. Jednak osoba wyzyskiwana może odkryć genezę pewnych familijnych
zachowań i poddać ich sens pod wątpliwość, zrozumieć swoje własne postępowanie
i zadecydować o zamianie powielanych bezmyślnie zasad. Niestety zdarza się, że
konfrontacja z własną rodziną może zostać uznana za zdradę rodzinnych wartości,
a nawet doprowadzić do zerwania kontaktów.
Z pokolenia na pokolenie…
Każdy system
rodzinny cechuje się zbiorem zasad, emocjonalnym i społecznymi wzorcami
zachowań i sposobami komunikacji. Prawa obowiązujące w danej rodzinie są
przedstawiane przez starsze pokolenia w sposób jawny jak i ukryty. Jawne
wypowiadane treści łatwo zidentyfikować (spróbuj przywołać z własnej pamięć
zdania rozpoczynające się od w naszej rodzinie...), te zakamuflowane mogą
wynikać z zachowań (np. stosowanie kar cielesnych jako metody wychowawczej,
okazywanie sobie czułości, otwarte wyrażanie przeżywanych emocji, niewierność
małżeńska itp.). Przyjmujemy przekonania, wartości, cele własnej rodziny
jako swoje i dążymy do ich realizacji. Lojalność wobec rodziny spaja i daje
poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Jednakże zbyt silna zależność od
rodzinnych praw prowadzi do nadmiernego uwikłania i stoi na przeszkodzie
osobistego rozwoju jednostki. Lojalność
staje się utrudnieniem gdy jedno z rodziców wymaga by dziecko w sytuacji
konfliktu między rodzicami opowiedziało się po któreś ze stron (nagminna
sytuacja w przypadku rozwodów) i wybrało jedno z nich, jak również gdy dziecko
wyznaje odmienne wartości np. nie zamierza brać ślubu w danym obrządku
religijnym, nie chce mieć dzieci, nie zamierza podjąć studiów, chce wykonywać
wolny zawód, mieszkać w innym kraju .itp. W takich sytuacjach często
dochodzi do stosowania przez rodziców jawnego szantażu emocjonalnego, który
służy wymuszeniu postępowania zgodnego z rodzinnymi wymogami (np. grożenie
zerwaniem kontaktów w przypadku gdy dziecko związało się z partnerem, który nie
odpowiada wymogom rodziców itp.) Wtedy budowanie zdrowych i funkcjonalnych
relacji jest nieosiągalne, ani na płaszczyźnie emocjonalnej ani w działaniu.
Rodzina generacyjna wywiera na swoich członków presję by
zachowywali się lojalnie i podtrzymali często pozorne status quo. Może wydawać
się, że istnieją rodzice, którzy poświęcają się zupełnie bezinteresownie dla
swoich dzieci, lecz i oni mają pewne oczekiwania. Spodziewają się wdzięczności,
posłuszeństwa czy też zaspokojenia przez dziecko pokładanych w nim nadziei.
Obdarzyli swego potomka życiem, okazują mu troskę, miłość i starają się być
najlepszymi rodzicami, ale i oni liczą na to, że otrzymają za to wszystko
zapłatę np. w postaci opieki kiedy będą w podeszłym wieku.
Lojalność
rodzinna stanowi o istnieniu każdej rodziny. Jest naturalnym spoiwem łączącym
członków rodzin i gwarantuje przekazywanie wypracowanych przez pokolenia
sposobów życia. Istniejące poczucie wspólnoty należy jednak dopełnić szacunkiem
dla indywidualnej potrzeby rozwoju.
Komentarz Disqus
Komentarz Facebook