Jak zmienić nawyki i jeść zdrowo?

Styczeń to czas podsumowań, nowych planów oraz próby wykrzesania z siebie motywacji ku temu, aby ten rozpoczynający rok był całkiem inny, lepszy bądź lepiej wykorzystany do realizacji własnych celów niż poprzedni. Nie widzę powodów, aby porzucić ten zwyczaj, jednak jak te wszystkie plany i zamiary, nieraz bardzo ambitne i ważne, wprowadzić w życie i nie osiwieć ze zmartwień i zgryzoty podczas ich realizacji?

Tym razem na pewno będzie inaczej

Ile razy już to sobie obiecywałam – trudno zliczyć. Na prokrastynacji, czyli odkładaniu spraw na później zaczynając, a na unikaniu siłowni i działu ze zdrową żywnością kończąc. O ile po podjęciu postanowienia o tym, że chcemy zmienić swoje nawyki na lepsze, zdrowsze, bardziej rozsądne…No właśnie, szczęście początkującego. Słyszeliście o tym? Wiele razy odczułam to na własnej skórze. Pierwszy raz z radością i entuzjazmem wyskoczyłam z łóżka o 6 rano, bez włączania drzemki, przykrycia głowy szczelnie kołdrą i zapadnięcia w letarg. Po co wyskoczyłam z tego łóżka o 6 rano? Bieganie o świcie to świetna pobudka, dostarcza pozytywnej energii na cały dzień oraz oczywiście spala sporo kalorii, więc po jakimś czasie zmieniłam rozmiar na mniejszy. Niestety albo na szczęście, nie za każdym razem tak rączo zamieniałam piżamę na strój do biegania. Na szczęście, bo wypracowanie nowych nawyków to trening w tym przypadku nie tylko ciała, ale też charakteru i silnej woli. Niestety, bo łatwo ulec i z każdym kolejnym ominiętym porannym biegiem, oddalić od siebie dobre samopoczucie, zgrabną sylwetkę, sukces.

Słowo „dieta” kojarzy mi się…no właśnie, jak?

Dieta na płaski brzuch, dieta kopenhaska, dieta Dukana, dieta śródziemnomorska, dieta 1000 kalorii, dieta lekkostrawna i wiele innych wszystko albo właściwie nic nie mówiących nazw. Z tą całą „dietą” w tym tekście problem jest nie tyle z powtórzeniami, ale z postrzeganiem tego, czym ta dieta jest. Każda dieta to nic innego jak sposób odżywiania. Przy tym założeniu dietą będzie zarówno sposób odżywiania się osoby, która swój dzień zaczyna od pączka i słodkiej kawy, jak i tej, która na śniadanie zjada namoczone dzień wcześniej płatki owsiane z nasionami chia, orzechami i miodem. To, jak się psychicznie nastawimy do naszych nowych postanowień, w tym przypadku do zmiany „diety”, ma znaczący wpływ na powodzenie bądź porażkę. Tymczasowy sposób odżywiania, układający się w naszej świadomości jako pasmo wyrzeczeń i głodu, szybko skieruje nas do półek uginających się pod ciężarem czekolad, batoników i krakersów. Jedzenie, z którego teraz nagle musimy zrezygnować, kojarzy nam się z poczuciem bezpieczeństwa i czymś przyjemnym. Rygorystyczne zakaz spowoduje natychmiastowy sprzeciw i ciężką próbę silnej woli, którą większość z nas przegrywa.

Nie tylko po to, żeby schudnąć

Dieta to nie tylko sposób na odchudzanie. To cała filozofia codziennego życia. Można dbać o swój organizm i podczas zakupów wybierać produkty pełnoziarniste, nieprzetworzone, dużo owoców i warzyw, ale da się też przeżyć jedząc zupki chińskie i odgrzewane gotowe dania. Komfort życia jednak przy wybraniu tej drugiej opcji, jest znacznie niższy niż mógłby być, samopoczucie i zdrowie gorsze niż powinno, ciało zaś będziemy próbować zakryć czarnymi i wyszczuplającymi ubraniami. Zdrowe odżywianie wymaga dyscypliny i zaangażowania, jednak jest inwestycją- na pewno opłacalną.

Wyznaczenie realnego celu

Po podjęciu świadomej decyzji o zmianie trybu życia na bardziej fit, wykupieniu karnetu na siłownię bądź wizyty u dietetyka, warto wyznaczyć sobie cel. To bardzo ważny, nawet zwrotny, moment w całym procesie. Wygórowany i trudny do osiągnięcia cel będzie wymagał wiele czasu i samozaparcia, aby dało się go zrealizować i osiągnąć sukces. Szybko się zniechęcimy, kiedy po tygodniu staniemy na wadze, a ta ani drgnie. Metodą małych kroków natomiast dojdziemy do celu być może powoli, ale w ogóle tam dotrzemy. W uprawianiu sportu i zdrowej diecie chodzi o to, aby stały się stylem życia, jedynym możliwym wyborem, nie wyrzeczeniem. Efekt, w postaci zgrabnej sylwetki na pewno się pojawi, jednak w kontekście rewolucji, jaka wydarzy się wtedy w życiu, będzie jedynie miłym, ale jednak efektem ubocznym.


Google
    Komentarz Disqus
    Komentarz Facebook