Oglądając serial „Magia Kłamstwa” (ang. „Lie to me”) trafiłam na ciekawy odcinek dotyczący osobowości mnogiej. Zainteresowana tematem zaczęłam czytać artykuły i oglądać filmy na podstawie zwierzeń osób, które cierpią na tę chorobę. Zacznę jednak od tego, czym w ogóle jest osobowość mnoga.
Osobowość mnoga to inaczej zaburzenie dysocjacyjne tożsamości
– czyli jeden z ostrzejszych mechanizmów obronnych w psychologii . Polega na
występowaniu przynajmniej dwóch osobowości u jednej osoby. Co ciekawe - poszczególne
osobowości nie wiedzą o sobie nawzajem. Każda z nich ma odmienną tożsamość,
wspomnienia, iloraz inteligencji, a nawet wiek czy płeć. Przykładowo jedna z tożsamości
może być 50-letnią, spokojną bibliotekarką, druga zaś - 25-letnią studentką z nienajlepszą
reputacją. We wspomnianym wcześniej odcinku serialu dziewczyna „posiadała” aż
cztery różne osobowości - w tym jedną
męską. Dziewczyna wiedziała o swojej chorobie. O tym jakie osobowości ma w
sobie dowiedziała się z opowiadań brata i terapeuty. Jednak nie potrafiła tego
kontrolować. Zmiana osobowości następowała zawsze, gdy pojawiał się
bodziec wywołujący daną osobowość.
Mechanizm powstawania tego zaburzenia
nie jest do końca znany. Jako mechanizm obronny, osobowość mnoga wytwarza się
po szczególnie bolesnych traumatycznych przeżyciach przebytych w dzieciństwie,
szczególnie tych powiązanych z tematyką śmierci oraz seksualności. Bohaterka
serialu była molestowana w dzieciństwie przez dziadka, co wywołało u mniej
chorobę. Ogromna trauma przebyta w dzieciństwie spowodowała dezintegrację ego. A
co to oznacza w praktyce? Nie potrafiła uzewnętrznić własnych przeżyć i izolowała się od własnych doświadczeń.
Leczenie tego zaburzenia nie jest
łatwe. Szczególnie ciężko jest je zdiagnozować, co pokazuje najlepiej fakt, iż do
tej pory na świecie zdiagnozowano zaledwie 200 osób cierpiących na to
zaburzenie. Jako jego najczęstsze objawy wymienia się: nagłe zmiany nastroju,
autoagresje, silny ból głowy, amnezje oraz depresje. Często psychiatrzy i
psycholodzy stawiają błędną diagnozę schizofrenii, ponieważ objawy są podobne.
Trudno je rozpoznać i zakwalifikować do powyższego zaburzenia. W leczeniu osobowości wielorakiej stosuje się
farmakologię oraz leczenie psychologiczne. Z praktyki wynika, że najlepsze
efekty przynosi praca psychoterapeuty z osobowością dominującą (osobowością
gospodarza), czyli z tożsamością, z
którą osoba najsilniej się identyfikuje. Psychoterapia ma na celu zespolenie
poszczególnych osobowości w jedną. Osoba z tym zaburzeniem musi nauczyć się z
nim żyć, rozumieć je oraz akceptować. Niestety
często całkowite wyleczenie jest niemożliwe. Podstawową rolą terapeuty jest
więc redukowanie prawdopodobieństwa nawrotu dysocjacji. Popularnym narzędziem do leczenia tego
zaburzenia jest także hipnoza, której celem jest odtworzenie stanu
emocjonalnego osoby badanej przed traumatycznym wydarzeniem. Chory tak ja w
przypadku psychoterapii musi uświadomić sobie dlaczego doszło do rozczepienia
osobowości i to zaakceptować.
Osoba cierpiąca na osobowość mnogą
całe swoje życie musi podporządkować terapii, która nie gwarantuje całkowitego
wyleczenia. Warto jednak zaznaczyć, że profesjonalna pomoc psychologiczna może znacznie
poprawić jakość życia osoby chorej.
Komentarz Disqus
Komentarz Facebook