Stres, trudne emocje, długotrwałe napięcia psychiczne znacząco oddziałują na sposób odżywania się człowieka. Nasze nawyki żywieniowe mogą stać się jedną ze strategii, jakie przyjmujemy by pozbyć się skutków nadmiernych napięć.
Hormon spada, apetyt wzrasta
Jak na ludzkie ciało działa stres? Pod jego wpływem dochodzi do obniżania się poziomu magnezu we krwi. Zaistniały deficyt wywołuje zaburzenia rytmu serca, drżenie i bóle mięśni oraz zmęczenie psychiczne. Stres oddziałuje też negatywnie na poziom antyoksydantów w organizmie (w szczególności witamin C i E) osłabiając działanie układu odpornościowego i zwiększając podatność na choroby somatyczne. Stres zwiększa również zapotrzebowanie na serotoninę, która pełni ważną rolę w radzeniu sobie z napięciami. Wpływ na stężenie tego neuroprzekaźnika w organizmie człowieka mają potrawy o dużej zawartości węglowodanów, dlatego spożywamy ich więcej w sytuacjach stresogennych. W ten sposób poziom serotoniny wzrasta, a zestresowana osoba odczuwa ulgę. Jej nastrój i samopoczucie ulegają zdecydowanej poprawie.
Serotonina nie jest jedynym przekaźnikiem, który oddziałuje na potrzebę jedzenia. Dopamina i noradrenalina, a konkretnie ich niski poziom, również wzmagają to zachowanie. Kiedy ich natężenie w organizmie przyjmuje nieoptymalną ilość, człowiek może odczuwać przygnębienie lub nawet przeżywać stany depresyjne. W tej sytuacji spożywanie pokarmów, które powodują zwiększenie ich ilości, wpływa pozytywnie na nastrój i zmniejsza napięcie.
Czym skorupka za młodu…
Sytuacje stresowe pobudzają do sięgania po pokarm albo do ograniczania jedzenia, czyli regulują nasz apetyt. W jaki sposób? Można tu rozpatrywać dwa warianty. Człowiek zestresowany albo będzie się przejadał się, albo stosował restrykcje jedzeniowe. Osoba poddawana działaniu stresorów odczuwa silne emocje, a te z kolei zaburzają procesy wchłaniania i trawienia pokarmów.
Z psychologicznego punktu widzenia jedzenie może być zupełnie oddzielnym sposobem radzenia sobie ze stresem. Zaburzenia sfery psychicznej (lęki, depresje), problemy emocjonalne - mogą być łagodzone za pomocą reakcji jedzeniowych. Kompensowanie sobie trudnych emocjonalnie zdarzeń za pomocą przyjmowania pokarmów może sięgać już okresu dzieciństwa. Pokarm mógł wtedy spełniać rolę pocieszyciela dziecka, które próbowało poradzić sobie z niepowodzeniami w szkole, problemami w relacjach towarzyskich z rówieśnikami czy frustracjami wynikającymi z braku zainteresowania ze strony rodziców, a nawet z nudą. Tak oto powstaje nawyk, który odtwarza dorosły człowiek. Nauczył się on w dzieciństwie, że jedzenie działa niczym lekarstwo i powtarza te czynności w sytuacjach napięć, z którymi nie jest w stanie sobie poradzić. Takie rozładowywanie napięć emocjonalnych jedzeniem przeradza się w stałą reakcję na stres, która w efekcie może doprowadzić do powstania nadwagi.
Reduktory i wyzwalacze
Człowiek przeżywający stres i związane z nim napięcie, który wypracował w sobie stały mechanizm kompensacyjny próbuje rozładować się poprzez skoncentrowanie się na przyjmowanym pokarmie. Ponieważ jedzenie jest łatwo dostępne i działa stosunkowo szybko, traktowane jest jak lekarstwo łagodzące objawy zmagania się z trudnymi emocjami. Jednak pokarm nigdy nie redukuje przyczyn problemów emocjonalnych. Jego działanie jest krótkofalowe, dlatego dochodzi do częstego przyjmowania jedzenia, a to może skutkować nadmiernym przyrostem wagi ciała. Osoba pobudzona emocjonalnie, która zmaga się z silnymi emocjami traktuje jedzenie jako czynnik spełniający dwie funkcje: reduktora odczuć niepożądanych i wyzwalacza pożądanych emocji pozytywnych. Jak widać jemy nie tylko wtedy gdy jesteśmy smutni, jemy też po to by poczuć radość i zadowolenie.
Jedzenie może służyć człowiekowi w radzeniu sobie z bardzo różnymi stanami emocjonalnymi. Badania wskazują, iż osoby znudzone podjadają orzeszki i chrupki, samotne lubią sięgać po zupy, ponieważ przypomina im to atmosferę domową. Natomiast słodycze bywają traktowane jako forma relaksu. Co ciekawe słodkie pokarmy częściej konsumowane są przez kobiety i to bez względu na to czy doświadczane przez nie emocje mają charakter pozytywny, czy negatywny.
Stres w dużym stopniu wpływa na powstawanie nieprawidłowych nawyków żywieniowych lub zmienia te już istniejące. Jednak jedzenie nie może stanowić panaceum na dyskomfort wywoływany przeżywanymi emocjami. Kiedy zauważysz u siebie taką tendencję, postaraj się rozładować stres w inny sposób np. ćwiczeniami fizycznymi. Na pewno będzie to dużo zdrowsze rozwiązanie!
Komentarz Disqus
Komentarz Facebook